Nietrudno o zamiłowanie do kwiatowego piękna,
kiedy się ma dwie Babcie - Ogrodniczki :)
Ostatnio pisałam o zdobyczach z ogrodu jednej Babci,
dziś pokażę Wam co dostałam wczoraj od Babci drugiej :)
Byliśmy u niej w ostatnią palmową niedzielę
i zapytałam (wiedząc, że sama lubi rozmnażać rośliny)
czy nie ma jakiegoś małego oleandra "na zbyciu" :)
Już kiedyś jednym mnie obdarowała ale był z niego straszny stary krzaczor
i po kilku latach spędzonych na tarasie i zimowaniu w garażu odechciało mu się kwitnąć...
Oleandry baaardzo lubię, to niesamowite śródziemne klimaty,
to słoneczna Italia, do której kiedyś na pewno wrócę !
Ku mojej radości babcia bez wahania odpowiedziała:
- idź zobacz do piwnicy tam stoi jeden taki zaniedbany trochę,
ja już nie mam gdzie go trzymać więc z chęcią Ci go oddam :)
Poszłam więc z myślą, że zobaczę jakiegoś małego badylka,
na którego będę musiała chuchać i dmuchać, żeby wyglądał...
i moim oczom ukazało się oleandrowe drzewko,
które pięknie wpasowało się w puste miejsce obok słonecznej ławki przed domem :)
I zakwitnie na różowo !!!
Ławka pod kuchennym oknem to mój ulubiony wiosenny kącik.
Jest cudownie nagrzane od słońca,
z widokiem na kwiecistą kolorową rabatę :)
Na tarasie jeszcze trochę wietrznie o tej porze roku, ale kawa smakuje wyśmienicie :)
Oczywiście nie mogłam się oprzeć rozkwitającej hortensji !
Będzie ozdobą tarasowego kącika wypoczynkowego :)
Na przytarasowych rabatkach też zaczyna się dziać :)
jak i w innych częściach ogrodu :)
O tym, że niedługo maj ... przypominają pąki lilaków
To dopiero będzie pięknie!
pięknie:)oby pogoda dopisała i już cały czas było tak cieplusio, to wszystko szybciutko się rozwinie:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Cudowny ogród:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
asiorek, Ola - dziekuję !
OdpowiedzUsuńKurczę, zapomniałam wczoraj hortensji schować na noc i kwiaty jej zziębły..to taka szklarniowa kapryśnica, przymrozków nie ma a jej dalej za zimno...cóż - mam nadzieję, ze się jeszcze podniesie ! I oleandra też wstawiłam na noc do garażu - jakby on zmarzł to bym się chyba zapłakała!! :)
Alez pięknie :) Chętnie wprosiłabym sie na kawę u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńszalir - zapraszam ! :)
OdpowiedzUsuń