A może nawet więcej niż trochę !
Czuję się zziębnięta na wylot !
Nie mogę się rozgrzać...
marzę o dłuuugim nasłonecznieniu i prawdziwym cieple!
Dziś zza biurowych okien
obserwowałam świat skąpany w promieniach słońca - wreszcie!
Trochę go nawet starczyło po naszym powrocie do domu :)
Odkąd zrobiło się nieco cieplej
zaraz po obiedzie wskakujemy w podwórkowe ubrania i biegniemy do ogrodu :)
A tam mimo przemeblowania na rabatach, tworzeniu nowych,
mimo ogólnego chaosu (czy to się kiedyś skończy?),
wykopków i ptrzekopków... można cieszyć oczy wiosennymi widokami :)
Podzielę się nimi z Wami - oooooooo :)
Ach....kwiaty, kwiaty, kwiaty - jak mi tego brakowało!
A na dowód, że w ogrodzie ostro działamy -
foto z dzisiejszech akcji przeprowadzki choiny....kanadyjskiej :)
Z Maminego ogrodu na naszą rabatę :)
To jedno z trzech wielkich roślin,
które przesadziliśmy w ostatnich dniach - mam nadzieję,
że przesadzanie tak wielkich okazów nie okaże się przesadą... :)
Boooo jak się nie przyjmą to chyba się wściekniemy :/
Tyyyyyle roboty!
A w ogóle to marzę o odpoczynku....
Jakoś tak duużo ostatnio mamy na głowie...
(z dylematami dotyczącymi edukacji 6latka na czele)
i jakaś taka zmęczona się czuję...
dobrze, że majowy weekend już blisko :)
Ile to lat temu w majowy weekend poznałam Mojego Męża??
Zaraz...niech policzę...13 ! OMG :)
13 lat ooooo szczęśliwa 13stka :-)
OdpowiedzUsuńkwiaty jak zwykle cudne :-)
też brakuje mi słoneczka!! Dziś nieśmiało się przebija moze coś z tego wyjdzie ;-)
O matko! Ale gigantyczna choina! Chyba dzięki niej rabata od razu nabrała "starszego" wyglądu? Wiosna u Ciebie na całego, u mnie dopiero nieśmiało wyglądają hiacynty, a tulipany rozkładają liście...W sobotę ruszamy do boju, bedziemy zakładać warzywnik i sadzić, sadzić, sadzić...pisząc tylko te słowa już mnie wszystko boli :)Wiosna!!!Ciekawa jestem Twoich dalszych poczynań...
OdpowiedzUsuńPs.Pokażesz rabatę z choiną? ;)
Karlita - noo - oby :)
OdpowiedzUsuńAnita - wielka ta choina że hej, więc mam obawy czy się przyjmie...ta akurat co na zdjęciu jest została wkopana na skarpę, która jest w stanie kompletnego rozgardiaszu i będzie dopiero organizowana, otoczona kamiennym murkiem i obsadzona. Ale druga trochę mniejsza choina i równie piękny wieloletni cis zostały wsadzona na rabatę skarpową naprzeciw tarasu - tam się już trochę dzieje (choć też dużo zmian będzie) więc będę mogła coś pokazać - może jak tulipany zakwitną :)
To będę czekać na zdjęcia :) Ja również się zastanawiam nad kanadyjską, na szpaler z jednej strony ogrodzenia, ale nie wiem czy w zimę nie przemarznie (od pola wieją zimne wiatry)Ponoć przyrasta ok 20cm. rocznie, co brzmi obiecująco... :)
UsuńChoina podobno zdrowo rośnie i raczej bezproblemowa jest, choć ma takie dziwny wiechowaty ten pokrój, no ale dobrze znosi cięcie - tyle, że ja te moje stare okazy to nawet nie wiem jak ciąć..no trochę tam kosmetycznie przystrzygliśmy - w przyszłym roku będzie odważniej :)
UsuńJeny, ale choina!Oby się przyjęła!W zimie będzie też pięknie wyglądać zapewne:)Bardzo lubię tu do Ciebie zaglądać, zawsze jest wiosennie, kolorowo, zachęcająco:)Życzę odpoczynku, o jakim marzysz. Tempo życia jest tak szybkie, że każdemu się należy chwila wytchnienia!Pozdrawiam ciepło:)))
OdpowiedzUsuńJa z życzeniami odpoczynku, wygrzania, chill-outu... Zachwycam się Twoim ogrodem, całe archwiwum studiuję:) Ja mam mały ogródek, kompletnie się nie znam na roślinach, ale CHCĘ SAMA coś wymyślić, czytam, czytam... i myślę. Nie wiem czy podołam, w tym roku bym chciała dwie malutkie rabaty obsadzić i... niech rośnie i cieszy oko w kolejnych latach.
OdpowiedzUsuńSzafirki, hiacynty, tulipany ! pięknie ;) wiosennie ;d mnóstwo pozytywnej energii ;) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚliczny ogród ;) Uwielbiam wiosnę wszystko tak cudownie budzi się do życia ;)
OdpowiedzUsuńPatka
Martuś, no popatrz, ja też mojego M. poznałam w 99, minimalnie wcześniej bo 9 kwietnia :) zdjęcia przepiękne( pomału zaczyna marzyć mi się jakiś lepszy aparat ;) )pozdrowionka
OdpowiedzUsuńTo pisałam ja, Netka ;););)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :-) Zrobiłaś coś.. na co ja nie mam odwagi, chodzi mi o choinę :) Jesteś niesamowita, bo to pewnie Twój pomysł, co? Pisz częściej, pliiisssss :-)
OdpowiedzUsuństała czytelniczka
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze !
OdpowiedzUsuńI już ładuję nowe wiosenne zdjęcia :)
Arco, choina musi się przyjąć!!!!!!! nie ma innej opcji:))
OdpowiedzUsuńbuziaki słoneczne z samego rana zostawiam
p.s. piękne wiosenne kwiatuszki u Ciebie i jak ich mnogo:))))
NO musi, musiiii :) Pozdrawiam !
UsuńP.S. Ale fajne są te pojedyńcze odpowiedzi ;)