czwartek, 21 marca 2013

Witamy..ekhe, ekhe..WIOSNĘ...ekhe!

W końcu przyszła.

21 marca to data wszystkim doskonale znana :)

Wiosna na powitanie wywaliła nam na głowy wiadro świeżego śniegu.

To taki żarcik chyba z jej strony,
choć przyznacie - średnio zabawny.







Nawet dzieci ten śnieg już nie cieszy..


I nie można już powiedzieć - byle do wiosny!









5 komentarzy:

  1. Dość już z tym śniegiem u Was ! co za duzo to nie zdrowo ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. u nas to samo,za oknem w tym momencie zamieć:-(dzieciakiz sąsiedztwa wybudowały sobie igloo ze śniegu zwożonego z podwórek i ulicy.
    Teraz chyba będziemy mówić byle do maja:-)żeby tylko nam tak cały rok nie zleciał.

    OdpowiedzUsuń
  3. no wiosna jak nic... oby za to wszystko lato było piękne :) grunt to optymizm:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na Twoich zdjęciach zima wygląda uroczo:)
    Teraz najlepsze hasło to ...byle do lata!!!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. wiosny jak nie było, tak nie ma... ale pewnie już niebawem :) nastrój można poprawić sobie odświeżeniem mieszkania, dlatego polecam wszystkim takie dekoracje, bo są bardzo gustowne :)

    OdpowiedzUsuń