Urlop urlopem, ale leżenie plackiem na plaży
każdego dnia to nie dla nas.
Najlepiej wypośrodkować przyjemności ;)
Jest tyle pięknych miejsc do zobaczenia, tyle zachwytów do przeżycia!
Dzieci są co prawda lekkim ogranicznikiem,
ale sztuką jest wypracowanie kompromisu ;)
I wcale nie chodzi mi o zwiedzanie kościołów i świątyń,
czy skrupulatne poznawanie historii każdego napotkanego obiektu.
Najważniejsze zabytki, uzupełnione klimatem brukowanych uliczek,
kolorowych okiennic i śródziemnomorskiej roślinności
wystarczyły nam do szczęścia.
Kawa wypita w promieniach słońca na otoczonej zabytkami starówce.
No i lody. Lody obowiązkowo codziennie ;)
Pula przyciągnęła nas majestatycznym amfiteatrem,
w którym wciąż czuć ducha dawnych walk gladiatorów,
nawet dziewczyny były pod dużym wrażeniem tej pięknej starożytnej areny.
Inne zabytki tego urokliwego miasta Istrii też nas oczarowały.
A mnie oczywiście na każdym kroku cieszyła wszechobecna bujna flora :)
Przepięknie :) Dziękuję za spacer po Chorwacji! U mnie na blogu dwa wpisy o Majorce, jak masz ochotę zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam oglądać słoneczne zdjęcia - Wasza Majorka piękna ! Pozdrawiam !
UsuńRównież jestem zwolennikiem wakacji i poleżeć i pozwiedzać :)
OdpowiedzUsuńZłoty środek :) Pozdrawiam !
UsuńPięknie wyglądasz:) A Chorwacja kusi, choć mi od samego patrzenia na zdjęcia za gorąco:)
OdpowiedzUsuńDzięki ANia :)
UsuńPo 2 tygodniach też zaczynaliśmy mieć lekko dość upałów, ale taki mokry oddech w Polsce i znów mogłabym tam jechać ;)
Cudny urlop mieliście:) Dodatkowo w fantastyczny sposób pokazany:) Zachwycają mnie te przepiękne miejsca, roślinność i Wy:) Rewelacyjne ujęcia!
OdpowiedzUsuńA jakim sprzętem fotografujesz? Więcej niż połowa sukcesu to z pewnością wprawne oko fotografa, ale sprzęt też nie jest bez znaczenia. Jestem na etapie poszukiwania nowego aparatu, dlatego pytam, a Twój wydaje się być świetny:)
Czekam na kolejne Twoje wpisy. Bardzo je lubię::) Pozdrawiam, Agata.
Dziekuję :) Zawsze kiedy dostaję pytania o sprzęt muszę pogrzebać w necie, zeby sobie przypomnieć jaki mam ;) Nikon d5000 od dobrych kilku lat. Niedawno dostałam nowy jasny obiektyw, ale bardziej będę po niego sięgać jesienią i zimą ;)Ogólnie jestem strasznie oporna na techniczną wiedzę, robię wszystko "na oko" metodą prób i błędów, bo mimo podejmowanych prób zrozumienia zależności między różnymi technicznymi parametrami nie jestem w stanie tego opanować - brakuje mi cierpliwości ;) Wolę łapać chwile ;)
UsuńAleż tam pięknie! Chorwacja jest od lat na mojej wakacyjnej liście miejsc, które chcę odwiedzić :)
OdpowiedzUsuń