Dokumentnie !
Nie żebym przepadała za mroźnym i śnieżnym lutym,
ale takiej słonecznej i białej zimie nie sposób odmówić uroku :)]
No bajecznie jest po prostu !
Mrozy dają się we znaki, szczególnie takim zmarźluchom jak ja...
ale ja już odliczam dni ;)
Łańcuszek chorób nie zostal jeszcze u nas przerwany,
ciagle dotyka inną osobę i pod inną postacią,
nie zmienia się jednak fakt, że chorujemy...
ale nie chce mi się o tym rozwodzić...
bo po co - lepiej skupić się na przyjemnościach :)
Do takich na pewno należy dzisiejszy karnawałowy dancing :)
(ale o tym jutro.. ;) )
i wszechogarniająca biel :)
Dzieciaki wyciągnęły nas na sanki :)
i inne śniegowe szaleństwa :)
Pięknie nas zasypało :)
Kupiłam też sobie przeurocze dzwoneczki,
które idealnie wpasowały się w śnieżny klimat :)
Ale zima :)
Witaj, zaglądam do Ciebie już od jakiegoś czasu i bardzo mi się podoba Twój blog :) Ale teraz mimo mrozu zrobiło się u Ciebie jeszcze piękniej - wspaniałe zdjęcia!
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że można dostać te dzwonki zimą! Ja u siebie pisałam o nich w czerwcu chyba ;)
Pozdrawiam serdecznie,
ComoLaLuz
Prawda, że cudnie jest u nas teraz??:) Jakoś mróz tak nie doskwiera i dzieciaki się cieszą...sama dziś zrobiłam orła na ogrodzie:P Cudne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna zimna :-) a dzwoneczki urocze :-)
OdpowiedzUsuńja też chcę na sanki ale śniegu brak :(
u nas kompletny brak śniegu tylko szarzyzna :(
OdpowiedzUsuń