Wieczorami, kiedy stoję w kuchni i spoglądam przez okno
moim oczom ukazuje się prawdziwie bajkowy widok !
Głęboki zmrok rozprasza ciepłe światło przydomowej latarni,
którą zima ozdobiła lodowymi soplami :)
W blasku światełek skrzy śnieg a zaspy tworzą księżycowy krajobraz :)
Wszystko wokół jest zmrożone, oblodzone, oszronione, nieruchome, dostojne..
Naszej brukowej uliczki nie widać już spod białego puchu,
rabat w ogrodzie też nie...przynajmniej roślinkom ciepło :)
Ale zima !!!
Taką zimę lubię....ale na krótko :)
Bo ogólnie ciepłolubne ze mnie stworzenie :)
Więc buszuję po necie w poszukiwaniu optymistycznych pogodowych prognoz...
i znalazłam :)
Taką, która mówi, że jeszcze styczeń musimy wytrzymać...
a potem to już z górki :)
Autor prognozy użył nawet słowa
EKSPLOZJA WIOSNY!
Czyż to nie cudownie brzmi? :)
Wiosna jest CUDOWNA :)
I ja już mam ... taką maleńką,
przywiozłam wczoraj z hurtowni :)
Miłego dnia !
I mnie się zamarzył taki hiacynt, bo póki co jedynym wiosennym akcentem w moim domu jest szczypiorek na kuchennym parapecie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
mmmmm hiacynty... ;)
OdpowiedzUsuńWyłącznie sympatycznych klimatów w Nowym Roku życzę!
ja uważam, że zima jest piękna ale kiedy nie musze wychodzić z ciepłego domu żeby przez godzinę szukać auta na parkingu pod zaspami śnieźnymi... i jechac do paracy prawie zrywając podwozie na bruzdach zalegającego śniegu... nie mówiąc juz o loterii na skrzyżowaniach: albo ruszysz albo nie ruszysz po zatrzymaniu się, albo coś jedzie z boku albo nie (bo za górami śniegu po obu stronach i tak nic nie widzisz...)...:)))u mnie tak jest w tej chwili więc czekam z utesknieniem na tą eksplozje o której piszesz:)
OdpowiedzUsuńZima potrafi zauroczyć ale Twój hoacynt przynosi ciepłe pragnienie wiosny :)
OdpowiedzUsuńachh - a jak pachną te hiacynty !
OdpowiedzUsuńDo tych ogrodowych jeszcze daleko, bo drzemią pod hałdami śniegu, co widać na załączonym obrazku :) Ale dobrze ze już możemy się nimi cieszyć w domu :)
szmaragdova - szczypiorek muszę sobie zrobić :)
Klaus - oj ma swoje ciemne strony ta Pani Zima, ma !! Ja w pracowni wymarzłam za wszystkie czasy!!!
Dobrze że już bliżej niż dalej... :)