Mamy listopad,
jeden z najmniej lubianych przeze mnie miesięcy w roku..obok lutego :)
Oba na"L" :)
Najmniej lubianych, bo nie całkiem nielubianych :)
To miesiące zaraz przed ważnymi, wyczekiwanymi okresami
- jednym są Święta Bożego Narodzenia,
drugim Wiosna :)
Jako, że zima za pasem a otwarcie pracowni przesuwa się na początek grudnia,
powoli zbieram się do gromadzenia pomysłów i elementów
na zimowo-świąteczny wystrój mojej małej piwniczki :)
Taak, bo tak można ją nazwać, gdyż częściowo znajduje się pod poziomem zero :)
Zamówiłam więc sobie przepiękne i baaardzo klimatyczne,
szydełkowe łańcuchy ze śnieżynek
i zrobiłam serduszkowe zawieszki,
które mogą ozdabiać klamki okien i drzwi czy uchwyty szafek
jak również z powodzeniem zawisnąć na choince :)
a żeby post nie był taki całkiem pozbawiony kolorów:
Moja Domowa Ekipa Sprzątająca :)
Miłej Niedzieli !!!
:)
Czy tą Twoją ekipę sprzątającą można wynająć? hehe...
OdpowiedzUsuńŁańcuch śnieżynkowy przepiękny!Gdzie można takie znależć?
Pozdrawiam bardzo serdecznie
agaa - ekipę mam na wyłączność ;)
OdpowiedzUsuńA Łańcuchy szydełkowane na zamówienie i wg własnego projektu u znajomej z sieci :)
Super dzieciaki!!!!!
OdpowiedzUsuńO rany jak zobaczyłam robótki szydełkowe lejesz miód na moje serce ja też kocham robótki szydełkowe możesz zobaczyć moje prace na molcia-kordonek.blogspot.com tak częć moich prac będę obserwować tą strone jest wspaniała pozdrawiam krystyna
OdpowiedzUsuńkajka - aaaa pewnie, ze super :)
OdpowiedzUsuńmolcia - witam serdecznie ! Miło mi, że Ci sie u mnie podoba - Twoje skarby też już widziałam - są piękne !
Pozdrawiam!