Kto w styczniu marzy o wiośnie,
temu zima przyciera nosa !
Aż mnie wzdryga, gdy patrzę na nabliższe prognozy -
W nocy prawie 20 stopni mrozu!
Bieeedny mój ogródeczek !
Dobrze, że choć słonko świeci to i energia życiowa wzrasta :)
I w wolnych chwilach planuję sobie ogrodowe prace :)
Narzędzia już mam :)
"Mój piękny ogród" cały czas w użyciu :)
A tu dla poprawy nastroju - kalanchoe jako kwiaty cięte :)
Miłej niedzieli!
Arcobaleno a co Ty robisz ze tak pieknie Ci kalonche kwitnie?
OdpowiedzUsuńmi jak przykwitnie to dziczeje i koniec. Jak je przyciac zeby tak pieknie odnawiał się?
Ania/psosin
Psosinku - to jest kalanchoe, którą dwa lata temu rozsadziłam z jednej - w trzy większe doniczki - przez lato stały na tarasie, potem wzięłam do domu - ona jest niemalże bezobsugowa, nie lubi częstego podlewania - dopiero jak ziemia przyschnie - nic więcej z nią nie robię ;) Nie przycinam jej, tylko usuwam uschnięte kwiaty i liście, czasem jak pamiętam do podleję ją nawozem do kwitnących.
OdpowiedzUsuńMartuś, no cudnie jest! Kto by pomyślał patrząc na te zdjęcia, że zima w pełni:? Te narzędzia są urocze:) Ja też czytam każde wydanie "MPO", nawet prenumeratę wiosną wykupiłam:) Byle do wiosny!
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle pięknie i kolorowo :-)
OdpowiedzUsuńWitaj, ja również jestem myślami w ogrodzie, dzisiaj dołożyłam kory do kopczyków i dodatkowo jeszcze flizeliny na krzewy...zobaczymy, krokusy w tamtym tygodniu zaczęły wschodzić i chyba już po nich :(
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie jak zwykle :) Kwiaty Cię kochają ;)A narzędzia boskie i bardzo fotogeniczne :))
Śliczne, pozytywne zdjęcia!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń