Wczoraj w Julcinym przedszkolu miało miejsce rodzinne pieczenie pierników :)
Bardzo fajne są takie inicjatywny - dzieci mają z tego mnóstwo radości !
Ja poszłam z Wiktorią i z tego Julka cieszyła się chyba najbardziej :)
Mnóstwo dzieci wokół a one i tak najlepiej bawiły się we dwie :)
Mam nadzieję, że ta siostrzana miłość z roku na rok będzie tylko coraz mocniejsza !
Zawsze chciałam mieć syna i miałam nadzieję, że z drugim dzieckiem to marzenie się spełni,
ale teraz wiem i widzę, że Wiki była najlepszym z możliwych rozwiązań,
bo sama wiem jak dobrze mieć siostrę :)
ja planuje pierniczki na sobotę:)) śliczne są twoje córeczki!!ja mam parkę i tez ta miłość jest ogromna:))nie wiem czy to akurat zależy od płci:)) chyba bardziej od tego co my dajemy naszym dzieciom:)pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńA ja mam dwoch chlopcow (9 i 4).Milosc miedzy nimi roznie jest okazywna...;)ale na razie nie jest chyba tak mocna jak u Twoich dziewczyn ;)
OdpowiedzUsuńMiedzy nimi jest 6 lat roznicy i mysle,ze dopiero potem zaczna sie lepiej dogadywac.
Z innej beczki:gdzie kupilas foremki w ksztalcie gwiazdek?
Florysztuka - u nas też w sobotę będą pierniczki - te, które mają zmięknąć do świąt :) Wybrałam lebkuchen bo są pyyyszne :)
OdpowiedzUsuńAnonimowy - foremki w formie śnieżynek kupiłam w ikea :)
ARCO - ja też chciałam mieć parkę - mam dwóch synków (8 i 5 lat) i nie żałuję - bawią sie razem uczy jeden drugiego i razem się też biją:-)
OdpowiedzUsuńCo do pierniczków też są plany na sobotę.
A Twój blog (a także forum) oczywiście jest wpisany w ulubione i odwiedzany systematycznie codziennie. Uwielbiam do Ciebie zaglądać :-))
Prawdą jest, że nie płeć jest to ważna a wielkie serducha :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i zapraszam do odwiedzin:)
Ja nigdy nie miałam siostry i bardzo tego żałowałam ;-) Los chciał że Gabi też ma brata heheh ale już teraz widzę jak za sobą przepadają i jak są nierozłączni :-)
OdpowiedzUsuńhehe, ale fajnie!
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę sie wziąc za zrobienie Olkowi rodzeństwa :) Moze juz niedlugo.
Za ro zbiorowe pieczenie pierników u nas bedzie w sobote, razem z przyjaciólmi i grzańcem :)
na Twoim blogu jest tak cieplo i milo.a jak piszesz o corenkach slowmai pelnymi milosci to az tak na serduszku cieplo. moge czesciej wpadac?:)
OdpowiedzUsuń