Wiecie dlaczego łyżka kojarzy się z jesienią?
Bo Je sie nią ;)))
My też jemy tę jesień łyżkami,
delektujemy się, napawamy,
nawet ta mniej słoneczna jest przecież taka klimatyczna!
Ja osobiście uwielbiam!
A w głowie roi się od marzeń, tych małych i tych całkiem dużych,
marzyć przecież mi nikt nie zabroni ;)
Mama do mnie wczoraj:
- Ciebie zawsze na jesień "biorą" takie pomysły!
No bo tak, jesień mnie tak nastraja ;)