niedziela, 1 września 2013

Śliwkowy zawrót głowy ♥

Weekend upłynął zdecydowanie
 pod znakiem śliwki :)

Natrzęśliśmy całe wiadro,
z którego część powędrowała do knedli,
część do powideł,
część do drożdżowca
a część będzie zamrożona :)

I to nie koniec śliwek w naszym ogrodzie,
jak będą siły i czas to pokorzystamy jeszcze :)

Powidła są dwusmakowe.
Kilka słoiczków czekośliwki 
i kilka powideł z cynamonem i nutką pomarańczy..mmmm ♥













A jutro o 9.00 czeka nas pierwszy szkolny apel :)
Książki kupione, garderoba uzupełniona 
(czy Wasze dzieci też przez wakacje
 wyrastają ze wszystkich  butów? ;) )
plecak z kotkiem czeka na szkolny dzwonek..

Miłego tygodnia ♥