wtorek, 19 października 2010

Pracowicie !

Ostatnie dni upływają bardzo pracowicie !
Trwają przygotowania do listopadowych Wszystkich Świętych,
a także do otwarcia pracowni :)
Już niedługo tam przeniosę się ze swoimi skarbami :)
A póki co działam w domowym zaciszu, 
gdzie od kilku dni pachnie mchem, korą i gorącym klejem :)

Z głośników leniwie płynie głos Binga Crosby'ego :)

A ja kręcę, kręcę i kręcę..jesienne dekoracje...



Wczoraj miałam okazję oderwać się od domowych i "pracowych" obowiązków
i poświęcić kilka nocnych godzin na relaksujące babskie plotki :)

Tego mi było trzeba !

A rosół na kolację smakował wyśmienicie :)

Z tej okazji powstał też jesienny wianek na starą okienną ramę..


Dziękuję wszystkim za odwiedziny i za każdy zostawiony komentarz!
Pozdrawiam !

4 komentarze:

  1. wianek potrzebny od zaraz ... podziałałas jak mój własny wyrzut sumienia :) a odsłony jesieni z tej jej lepszej strony ... urocze ... i niecierpliwie czekam na pracownię i jej eksponaty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wianek jest sliczny! W weekend ja też muszę sobie "jakisik" upleść!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Co tam jeszcze plotą te złote łapki Twoje?? :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za odwiedzinki na moim blogu :) i ciepłe słowa pozostawione :)
    Ślicznie i cieplutko tu u Ciebie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń