piątek, 8 października 2010

Zabawa w decoupage...

Moje pierwsze owoce pracy z metodą serwetkową :)
Oczywiście nie do końca jestem zadowolona, 
ale pierwsze koty za płoty :)
Powstała mała seria z orchideą w roli głównej :)
Takie wydzierane, przecierane, postarzane motywy...

Pudełeczko z przegródkami w środku,
które nazywane bywa także herbaciarką
posłuży mi za kasetkę na monety w pracy :)


Patera na różności - mała przeróbka oklepanego bambusowego talerza ;)


i zegar...delikatny i subtelny, bez cyferek..żeby nie popsuć efektu...



i co myślicie?





2 komentarze:

  1. no ja myślę, że zanosi się na kolejne piękne przedmioty, które niebawem ozdobisz i nam tu pokażesz ;)

    OdpowiedzUsuń