czwartek, 12 stycznia 2012

Czekoladowa granola...na dobry początek dnia :)

Jest pożywna, zdrowa i do tego cudownie smakuje i pachnie !
Czego chcieć więcej ?

Przepis stąd:

choć ja nie dorobiłam się jeszcze kuchennej wagi,
więc moja granola jest mocno "na oko",
nawet teraz widzę, że w ogóle zapomniałam o soli ;)


Świetny dodatek do jogurtów - po takim śniadaniu na pewno nie zabraknie nam energii :)
Z pewnością też wykorzystam ją do południowej kawy,
 która bez odrobiny słodyczy nie smakuje tak dobrze ;)

Wiktorii smakowała bardzo ! Zarówno przed jak i po upieczeniu :)



Wikcię zostawiłam dziś w domu bo rano oko tak spuchło i zaropiało, 
że nie mogła go otworzyć...ehh ..znamy to już :/

Mąż też w domu na chorobowym - tu sprawa jest poważn iejsza 
i proszę trzymajcie kciuki za pomyślność rehabilitacji!
Jestem dobrej myśli i nadziei, 
ale wiecie jak to jest mieć chorego faceta w domu....? ;)

Wszystkim odwiedzającym (a jest Was coraz więcej!) dziękuję i pozdrawiam !

4 komentarze:

  1. przyznam, że wygląda znakomicie. dużo zdrówka dla męża i córki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmmm, aż mi ślinka cieknie na sam widok...jutro pędzę po składniki, brakuje mi miodu (och te pierniczki) i migdałów:)
    Zdrówka Wam życzę - u nas też domowa przychodnia, tym razem wszyscy przeziębieni poza Matyldą, ktora po miesięcznej przerwie wróciła dopiero do przedszkola...niech juz będzie wiosna:)

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm ale mi narobiłaś ochoty.... oj a co mężowi że się rehabilituje??? wiesz przepraszam że pytam- zawodowe zboczenie:P Fajnie mieć w domku taką małą pomocnice u nas na razie męskie towarzystwo górą i jakoś wątpię że mały będzie pomagał mi w kuchni hmmm....

    OdpowiedzUsuń
  4. Przede wszystkim udanej kuracji Twoich domowych pacjentów, trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia i śmiem twierdzić, że przy takiej opiece postawisz ich ekspresowo na nogi!
    Dziękuję za przepis:)
    Piękna kamienna ściana:)
    Pozdrawiam!
    Ola

    OdpowiedzUsuń