Taką właśnie pogodę mamy ostatnio
i w zasadzie specjalnie na nią nie narzekamy
- jest w miarę ciepło a to najważniejsze :)
W nastrojach te same wahania, ale tak to przecież w życiu bywa .
Nie mogę ostatnio się ogarnąć ze wszystkim,
jestem zmęczona, nie mogę się wyspać - starzeję się czy co??? ;)
W gorszych chwilach kwiaty poprawiają mi humor,
szczególnie moje ulubione hortensje, które gromadnie zakwitły na tarasie !
Kawa w ich towarzystwie to prawdziwa przyjemność ;)
Leżanka jest ulubionym miejscem na wypoczynek - nawet gdy pada :)
A jak nie ma deszczu to trzeba ogród podlewać - na szczęście mam Pomocnika :)
Moja Pelcia kochana :)
Wariatka jakich mało ;)
Dziś cały dzień wyśpiewywała "Koko, koko..."
a tymczasem właśnie Euro się dla nas skończyło...ehh
Kibic ze mnie marny, ale tak mnie wkoło nakręcili,
że ten mecz obejrzałam i nawet flagę na płocie wywiesiłam ;)
sielanka...
OdpowiedzUsuńa kwiaty baaardzo malownicze:-)
Dzięki aga :)
Usuńcudowne kwiaty ;)
OdpowiedzUsuńMoja radość :)
Usuńhortensje piękne :) u mnie niesmiało się dopiero odradzają po przemarznięciu , zdjęcia jak zwykle ujmujące :) a pomocnik jak mały skrzat sie uwija :) co do wyspania to ja jestem zmęczona już po przebudzeniu ( myślałam ,ze tylko ja tak mam ) chyba puszczają jakiś gaz usypiający bo na starośc po 30 stce to chyba za wcześnie - wyglądasz jak twoje piękne kwiaty- CUDNIE :) dużo pogodnych i miłych chwil na weekend życzę pozdrawiam ania,s
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu !
Usuń