poniedziałek, 9 lipca 2012

Maki, chabry i rumianki...czyli lato na wsi :)

Lipiec w tym roku rozdaje nam szczodrą ręką
 i słońce i deszcz :)
Letnie burze są tak częste,
 że przestały wywoływać sensację ... prawie tak jak tropikalne upały :)

Nie no....fajnie jest :)

Ja tam lubię takie ciepełko !

Dawno mnie nie było,
 bo i dużo jakoś się dzieje ostatnio - w sensie, że dużo mam na głowie !

Ogród zapuszcza się na przemian z domem..
 nadrabiam to, na co akurat mam wenę :)

A czasami weny nie ma na nic pożytecznego, 
więc łapiemy chwile i napawamy się pięknem natury :)

Za naszymi domami rozciągają się malownicze łany zbóż i kwitnące pola.
Wyzłocone i pachnące słońcem 
cieszą oczy i podnoszą poziom endorfin !

A gdy dodać do tego jeszcze błotny masaż stóp
efekt błogostanu gwarantowany... :)
















Chwilo trwaj!

(Monika - zmobilizowałaś mnie w końcu :) )



6 komentarzy:

  1. jejku jak pięknie ! wspaniałe fotografie, letnie uwielbiam :) wiatr we włosach i ten bukiet :)) za takimi kadrami tęskniłam. Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. jednym słowem CUUUUDNIE!!!
    kapitalne fotki- bardzo lubię Twoje zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięęęęknie!
    Każde zdjęcie wywołuje od razu uśmiech! No i szkoda tylko, że w pracy trzeba siedzieć...
    A jakie cudne bukiety - fiufiu ;D
    Wszystkie zdjęcia świetne i czekamy już na kolejne!

    Pozdrawiam,
    Alojza

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo się cieszę, bo sobie Twoją wsią napasłam oczy! I ja kiedyś tak żyłam...ale jeszcze do tego wrócę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne zdjęcia!!! W takich chwilach chciałoby się zatrzymać czas :-)

    Pozdrawiam serdecznie
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  6. cudne zdjęcia, cóż za modelki!:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń