Lipiec w tym roku rozdaje nam szczodrą ręką
i słońce i deszcz :)
Letnie burze są tak częste,
że przestały wywoływać sensację ... prawie tak jak tropikalne upały :)
Nie no....fajnie jest :)
Ja tam lubię takie ciepełko !
Dawno mnie nie było,
bo i dużo jakoś się dzieje ostatnio - w sensie, że dużo mam na głowie !
Ogród zapuszcza się na przemian z domem..
nadrabiam to, na co akurat mam wenę :)
A czasami weny nie ma na nic pożytecznego,
więc łapiemy chwile i napawamy się pięknem natury :)
Za naszymi domami rozciągają się malownicze łany zbóż i kwitnące pola.
Wyzłocone i pachnące słońcem
cieszą oczy i podnoszą poziom endorfin !
A gdy dodać do tego jeszcze błotny masaż stóp
efekt błogostanu gwarantowany... :)
Chwilo trwaj!
(Monika - zmobilizowałaś mnie w końcu :) )
jejku jak pięknie ! wspaniałe fotografie, letnie uwielbiam :) wiatr we włosach i ten bukiet :)) za takimi kadrami tęskniłam. Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńjednym słowem CUUUUDNIE!!!
OdpowiedzUsuńkapitalne fotki- bardzo lubię Twoje zdjęcia :-)
Pięęęęknie!
OdpowiedzUsuńKażde zdjęcie wywołuje od razu uśmiech! No i szkoda tylko, że w pracy trzeba siedzieć...
A jakie cudne bukiety - fiufiu ;D
Wszystkie zdjęcia świetne i czekamy już na kolejne!
Pozdrawiam,
Alojza
Bardzo się cieszę, bo sobie Twoją wsią napasłam oczy! I ja kiedyś tak żyłam...ale jeszcze do tego wrócę ;)
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia!!! W takich chwilach chciałoby się zatrzymać czas :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Iza
cudne zdjęcia, cóż za modelki!:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń