Weekend upłynął zdecydowanie
pod znakiem śliwki :)
Natrzęśliśmy całe wiadro,
z którego część powędrowała do knedli,
część do powideł,
część do drożdżowca
a część będzie zamrożona :)
I to nie koniec śliwek w naszym ogrodzie,
jak będą siły i czas to pokorzystamy jeszcze :)
Powidła są dwusmakowe.
Kilka słoiczków czekośliwki
i kilka powideł z cynamonem i nutką pomarańczy..mmmm ♥
A jutro o 9.00 czeka nas pierwszy szkolny apel :)
Książki kupione, garderoba uzupełniona
(czy Wasze dzieci też przez wakacje
wyrastają ze wszystkich butów? ;) )
plecak z kotkiem czeka na szkolny dzwonek..
Miłego tygodnia ♥
U mnie powidła takie czyste i dżem korzenny śliwkowo-gruszkowy! :) Pyszności...
OdpowiedzUsuńCii... Jutro nie ma żadnego apelu. ;)
Ooo - na gruszkowy dżemik też czekam - u mnie w planie gruszka z pigwą i gruszka z pomarańczą -obie z imbirową nutką :)
UsuńPozdrawiam !
Wygląda przepysznie:)
OdpowiedzUsuńI smakuje też pysznie :)
UsuńSmakowitości ... wygląda i smakuje na pewno pysznie :)
OdpowiedzUsuńA my przez weekend objedzeni śliwkami, knedlami, powidłami i drożdżowcem jak bąki - właśnie mąż kończy ostatni kawałek :)
UsuńMoja mama zawsze robi przepyszne powidła śliwkowe, będę musiała do niej wpaść na jakieś ciacho ;)
OdpowiedzUsuńHi to every οne, it's in fаct a nice
OdpowiedzUsuńfοг me to pаy а viѕit thіs site, it includes uѕeful Informatiοn.
Herе is my web ρage: visit web ѕite ()
Arco, jak tam jesień u Was mija? Wrzuć jakieś fotki, skrobnij jakiś pościk, bo tęskno:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam A.