niedziela, 3 sierpnia 2014

Wakacje cz. 2 "W ogrodzie"

Lipiec w ogrodzie jest kolorowy,
skąpany w słońcu i letnich burzach.
Zima była łagodna, więc hortensje wyrosły wprost bajkowo...
szkoda tylko, że wiatr i burze nieco poturbowały kwitnące krzewy.


Ogród jest teraz w takim stadium, że w zasadzie radzi sobie sam,

na wiosnę trzeba tylko poświęcić mu więcej czasu a potem dbać o podlewanie.
Chwasty się plenią a i owszem,
ale rośliny są już tak bujne, że można tych chwaściorów nie zauważać :)











Ogród pełen kojącej zieleni i cieszących oczy kwiatów 
to wspaniałe miejsce do odpoczynku, zabaw a nawet do pracy.


















Czas upływał więc na zabawach, kąpielach słonecznych i....basenowych :)
Dzieciaki + woda = WIELKA RADOŚĆ :)





Są na świecie tacy, co najlepiej czują się w pracy, 
więc mój kochany Mąż pracuje nawet po pracy ;)


Skupiony... ;)





Moje ogrodowe ulubiooone :)


















Lipiec to był czas upałów i gwałtownych burz,
mimo odcinania prądu i potarganych roślin
naprawdę piękny był w tym roku!





c.d.n...







5 komentarzy:

  1. Ja też chcę taaaaaakie hortensje!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękny ogród.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo przyjemny post :)
    I te hortensje robią wrażenie! Jak i zresztą cały ogród:) A powiedz, stosujesz do nich jakiś nawóz w określonych porach roku?

    U nas, niedaleko Gdańska susza totalna.. z upragnieniem czekam na burze i deszcz..
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zastanawiam się czego ci bardziej zazdrościć ...przydomowego basenu, czy tych kiściastych hortensji...piękne!

    OdpowiedzUsuń