niedziela, 26 marca 2017

Wiosenka :)

W tym roku ani za wcześnie ani za późno, 
wydaje się tak akurat :)
Dni w końcu dłuższe, słońca więcej a młoda zieleń zaczyna cieszyć oczy.

Zawsze mam tak, 
że w takim sierpniu, kiedy jestem otoczona bujnością zieleni i urodzajem kwitnienia,
te wiosenne zachwyty maleńkimi kwiatkami 
wychylającymi z gołej ziemi wydają mi się niezrozumiałe ;) 

Ale jednocześnie poziom ekscytacji marcowo-kwietniowej 
mimo wszystko wydaje się być wyższy niż ten z lipca czy sierpnia, 
kiedy wszystko w bujnym rozkwicie mam na wyciągnięcie ręki :)

Czyli wychodzi na prostą prawdę,
 że punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia ;)

Marcowe bajki wyglądają w tym roku tak :













Pozdrawiam zaglądających :)

7 komentarzy:

  1. Tak, tak, perspektywa się zmienia ;) Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie:) W sierpniu czasem nadmiaru słońca mam dość, a teraz, gdy budzi mnie zbyt wcześnie, ani trochę nie mam mu za złe:)
    Czekałam na tę Twoją wiosenkę:) buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja już zatęskniłam za kwiecistymi i zielonymi kadrami :)
      Buźka!

      Usuń
  3. Marto, robisz naprawdę niezwykłe zdjęcia, coraz lepsze!

    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika, dziękuję ! Miło, ze zwróciłaś na to uwagę, bo rzeczywiście mam nowy obiektyw, który dopiero rozgryzam, jeszcze nie wiem czy się zaprzyjaźnimy, ale zabawa przednia :)

      Usuń
  4. <3<3<3 piękne u Was...
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń