Maj wynagrodził wszystko :)
Już nie pamiętam zimnych wiatrów i szarego nieba.
Zieleń nas wreszcie zalała,
niebo rozpostarło swój błękit a słońce wypełniło oczy i serca :)
Nasza zielona oaza zaczyna falować, kotłować się, żyć swoim życiem :)
Dzięki temu co nas otacza,
mogę poczuć wakacyjny relaks nawet w środku zapracowanego tygodnia ♥
W końcu można nacieszyć się utęsknioną wiosną. To jednak najpiękniejsza pora roku. Warto było czekać dla takich widoków.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
lena