czwartek, 15 września 2011

Jesienią, jesienią, sady się rumienią...

...czerwone jabłuszka pomiędzy zielenią...

Taka piosnka chodzi dzisiaj za mną,
bo  popołudnie spędziliśmy na zbieraniu jabłek :)
Mamy w ogrodzie dwie stareńkie jabłonki
i mimo, że nie pielęgnujemy ich szczególnie,
co roku obdarzają nas pysznymi jabłkami (szczególnie jedna),
których nie dajemy rady przejeść :)

I takie były nasze tegoroczne zbiory :)




ale nie myślcie sobie, że tylko dzieci miały frajdę z jabłkobrania ;)


Raaany...gdzie ten Tatuś wlazł??!! :)


A Mamusia też miała radochę, bo jabłka w bielonym wiklinowym koszu świetnie pasują do jesiennej dekoracji :)



No i można zrobić cudownie pachnące jabłkami i cynamonem ciacho :)



A kiedy jeszcze Mężol napali w kominku
 a ciepły aromat ciasta rozpłynie się po całym domu,
wieczorny relaks książkowo-filmowy
z dobrą herbatką, słodkim ciastem i męskim ramieniem 
udaje się wyśmienicie :)



7 komentarzy:

  1. jako dziecko uwielbiałam ten wierszyk:)jako dorosła osoba uwielbiam jesień...piękne zdjęcia i jabłka, śliczne dzieci i to serducho!!!boskie , wyplecione z gałązek?pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Minka Twojej córci bezcenna! A jebłuszka wyglądają faktycznie cudnie - nie ma to jak jabłko prosto z własnego drzewa....
    Buziolki!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. No rozmarzyłam się pokazałaś wszystko co lubię jabłka kocham ciasto i też uwielbiam palić w swoim kominku pozdrawiam moje klimaty

    OdpowiedzUsuń
  4. aż ślinka pociekła :)
    Serducho śliczne!

    Pozdrawiam,
    Alojza

    OdpowiedzUsuń
  5. florysztuka - dziękuję :) Serducho z faszyny okręconej drucikiem :)Pozdrawiam !

    deZeal - ja tak naprawdę za jabłkami nieszczególnie przepadam, ale te są wyjątkowo smaczne - twarde, kwaskowato-słodkie i soczyste :)Ściskam!

    molcia - ojj ja też strasznie lubię palić w kominku!Pozdrawiam !

    Alojza - dziękuję i pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ nabrałam ochoty na szarlotkę...już czuję zapach jabłek i cynamonu unoszący się w domu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaki klimatyczny post, aż miło czytać. Takie jabłka lubię fajnie mieć swoje jabłka i nie martwoć się za każdym razem czy nie sąpryskane. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń