niedziela, 17 czerwca 2012

Pelcia na truskawkach :)

Tak ją Moja Mama kiedyś nazwała i tak mi zostało ;)
I sama Pelcia lubi jak się tak na nią mówi ;)

Pelcia uwielbia też truskawki !
Dziś ze swoją maleńką łubianką 
udała się więc na truskawkowo-poziomkowy zagonek :)









Truskawki przydały się do pysznych ciasteczek -
ach - czego tam nie było na tych ciastkach haha :)

( i galaretki i truskawki i bita śmietana i kolorowa posypka 
- dziewczyny wniebowzięte ;) )


Jeszcze tylko telefon do Babci Eli - 
- Babciaa psyjć do nas na ciastka z tluskawkami :))


Ja lubim tluskawki, wies?
:)))

Żeby jednak za słodko nie było...
 dziś Panna Julianna większość dnia w buntowniczym nastroju :)



Już sie boję co będzie dalej ;)

A na koniec pokażę Wam mojego pierwszego zawilca,
co to je zamówiłam specjalnie, bulwki posadziłam do małych doniczek,
chuchałam, dmuchałam, na pierwszego kwiatka czekałam..
 i proszę jak mi się odwdzięczył - CZERWONY!


Pasuje do dzisiejszego czerwonego wpisu to niech już ma swoje 5 minut ;)
Bo żywot zakończył wpięty w moje włosy ;)

Ach...piękny był weekend, ogrodowy, słoneczny ...
byle do piątku ;)












8 komentarzy:

  1. Aż nabrałam ochoty na truskawki... :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że tak mało słońca u nas ostatnio i nie mogą dojrzewać jak należy :/

      Usuń
  2. Cudny truskawkowy reportaż + czerwony zawilec( pewnie to te czerwone tulipany zostawiły swojego zwiadowcę;)Ja za to zaskoczona jestem swoimi jaskrami, takich długich łodyżek nigdzie nie widziałam :)To cud, że w ogóle zakwitły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anita - taaak - zwiadowca na pewno ! Jak go oberwałam to zakwitła czerwona firletka :) I tak w kółko ;)

      Usuń
  3. pelcia jeszcze słodsza niz truskawki:-))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ słodka ta Wasza Wikcia :) A Julcia już faktycznie pannica, że hej :) pozdrowionka, Netka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wikcia słodka jak ma humor bo inaczej to złośnica jakich mało - podobno po Mamusi ;))

    OdpowiedzUsuń