środa, 2 stycznia 2013

Noworoczna Świeżość ;)

Nowy rok zawsze niesie ze sobą taki fajny reset,
 taką świeżość właśnie, białą kartę do zapisania,
moc planów, postanowień, tych małych i tych większych.

I wiarę, że się uda ;)

Lubię to!

Poza tym stycznia nie cierpię niestety i już z utęsknieniem czekam, czeeeekam ;)

Czekanie będę sobie umilać - oooooo patrzcie co mi w święta zakwitło :)





Jest piękny i jest ze mną już drugi rok,
tym razem podpędziłam go już wcześniej
bo koniecznie chciałam żeby zakwitł na Święta :)
Amarylis...
i Pelcia :)






A tu moje ostatnie ogrodowe znalezisko ;)


Kto czeka ze mną na wiosnę ??? ;)))

Szczęśliwego, spokojnego, zdrowego, spełnionego,
 radosnego i pełnego miłości 
Nowego Roku Wam życzę!!!









17 komentarzy:

  1. Piękny Amarylis Martuś :) Nieustająco zachwycam się Twoimi zdjęciami :)Też czekam już na wiosnę,a tymczasem też życzę Tobie i Twojej rodzince zdrowia i spełnienia marzeń w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! I Tobie również wszystkiego NAJ w 2013!

      Usuń
  2. To pisałam ja, Netka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięęęęękny kwiat! Ja w tym roku kupiłam pierwszy raz ;) czy możesz napisać kiedy go wsadziłaś, żeby zakwitł w Święta i jak go "podpędziłaś"?? Z najlepszymi życzeniami na Nowy Rok ;) Sylwia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylwio - amarylisa po ubiegłorocznym kwitnieniu zostawiłam na czas zebrania mocy w cebulę, czyli do zżółknięcia liści, podlewając delikatnie. Następnie przycięłam je, przestałam podlewać i wstawiłam donicę z cebulą i taką przesuszoną ziemią do ciemnego garażu. Wyciągnęłam na początku listopada, wsadziłam w świeżą ziemię, ustawiłam na jasnym oknie, zaczęłam regularnie podlewać i już ;)
      Pozdrawiam !

      Usuń
  4. Och jakie cudowne fotki Marta!!!! I Pelcia z amarylisem-gigantem jest przeslodka:) wszystkiego dobrego w Nowym Roku, niech będzie szczęśliwy i pełen pozytywnch niespodzianek:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ania - no ten amarylis jakieś takie geny wysokie ma ;) I dla Was wszystkiego najlepszego! Ozdrowieliście już????

    OdpowiedzUsuń
  6. Na wiosnę to i ja się piszę :)
    Cudny kwiat, cudna córcia, cudne foty - jak zwykle :)

    Pozdrawiam,
    Alojza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to czekamy razem :)
      Pozdrawiam !

      Usuń
    2. ja z Wami:-)

      Pelcia jak zawsze przesłodka:-)

      Usuń
  7. ogromny ten amarylis!dzisiaj kupiłam hiacynty:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się będę musiała rozejrzeć za cebulowymi :)

      Usuń
  8. Wow, ale okaz! Piękny. Ja tam zawsze tuż po Nowym Roku wyczekuję wiosny, nawet zakupiłam już tulipany, które nieźle kontrastują z choinką ;-) i nową pastelową wielką donicę na hiacynty, krokusy i inne cebulkowe ;-)). A tu jeszcze cały styczeń i luty.

    OdpowiedzUsuń
  9. Magda - damy radę - szybko minie :) Psychicznie nastawiam się na zaspy śniegu w lutym -jak co roku - no ale po lutym zawsze jest marzec :))

    OdpowiedzUsuń
  10. amarylis cudowny :) zdjęcia urocze :)
    spełnienia marzeń w 2013 roku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Podoba mi się klimat zdjęć i Twojego Domku :)

    OdpowiedzUsuń