wtorek, 14 września 2010

Cenne chwile...

Są takie chwile, które chcielibyśmy zatrzymać,
 napawać się nimi i cieszyć jak najdłużej...
Dla takich chwil warto oderwać się od innych zajęć i myśli
i warto postarać się aby zdarzały się jak najczęściej..

To chwile rodzinnego szczęścia, domowego ciepła, 
wesołego śmiechu Dzieci, czułego spojrzenia Męża..
To chwile które spędzamy RAZEM
Nie są rzadkością w naszym domu
bo oboje rodzinę stawiamy na pierwszym miejscu
ponad pracą, pasjami, rozrywkami, które choć też ważne
to jednak wcale nie najważniejsze...

Dziś kruche ciasteczka :)
Miały być maślano-czekoladowe, ale Mąż miał straszną ochotę na kruche...z dżemem..
więc zrobiłyśmy te kruche z dżemem
i z czekoladą też w ramach kompromisu :)


Małe rączki pracowicie uklepywały i wycinały serduszka z ciasta :)
A ile było przy tym radości :)

i w rezultacie ciasteczka wyszły pyszne :)



4 komentarze:

  1. Zainspirowałaś mnie :-)
    Jutro z moimi smykami (4 i pół i 2) też coś upiekę :-)
    I młodszego wpuszczę w mąkę, te upaćkane skarpetki - rewelacja! :-)

    PS. Znam Cię troszkę z forum muratora, ale cieszę się, ze tu do Ciebie trafiłam. Świetny blog, będę stałą bywalczynią.
    Pozdrawiam!
    www.opisywanki.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. A u nas dziś ciasto ze śliwkami.
    Dzieciaki w kuchni lubią pomagać, to nic że trzeba sprzątać - radość ich uśmiechniętych buziek mówi sama za siebie.
    Pozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedzinki na moim blogu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anka - zabawa była przednie więc warto :) Obie całe z mąki trzeba było trzepać :)
    A do odwiedzin zapraszam i sama też już złożyłam Ci wizytę :)

    Jolanna - moje panny rwą się do kuchennych prac, szczególnie tych mocno brudzących, ale o dziwo wczoraj za wiele sprzątania nie było :) Za to brzuchy nas rozbolały od chrupania gorących ciasteczek :)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomoc w kuchni juz masz...Teraz tylko piec i gotować smakołyki!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń