Pięknie się z nami w tym roku Pani Jesień przywitała :)
Niech ta słoneczna pogoda trwa jak najdłużej,
bo ja ze strachem w oczach słucham przepowiedni zimowych...
podobno kiedy akacje i jarzębiny kwitną obficie,
zima będzie wyjątkowo sroga...brrr!
Póki co cieszmy się piękną pogodą bo za jej sprawą i w naszych sercach weselej i raźniej :)
Wczoraj urządziliśmy Wiktorynce urodzinowe przyjęcie.
Jak widać kolorystyka pink/orange zagościła też w naszym domu :)
Tak swoją drogą...pełen podziw i szacun dla ludzi, którzy mają czworo dzieci ;)
A na to zdjęcie jak patrzę to za każdym razem wybucham śmiechem :)
Miłej niedzieli !
SIORA
OdpowiedzUsuńNie no Bo na tym zdjeciu w ruchu wygrywa :>
Ale Wiki ma piekna minę na widok tortu:-)
OdpowiedzUsuńWSZYSTKIEGO najlepszego malej jubilatce:-))))
A Tobie (i sobie) krótkiej zimy;-)
Pięknie u Ciebie w ogrodzie. A przyjęcie widać udało się, oj udało, hahaha:)
OdpowiedzUsuńDzieciaki sliczne,Ty sliczna i wogole bardzo odoba mi sie tu u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńA napisz prosze jaki masz aparat?bo zdjecia takie ladne Ci wychodza ... ;)
Dziękuję ! Przyjęcie się rzeczywiście udało...Siora coś o tym wie ;)
OdpowiedzUsuńAnonimowy - mam nikona d5000 i jestem z niego bardzo zadowolona :)