wtorek, 28 sierpnia 2012

Dolina Tęczy

Jak pewnie zauważyliście zmiany się dokonały :)
Zmieniłam nazwę bloga, na taką,
 która bardzo przypadła mi do serca, 
gdy tylko o niej pomyślałam :)



A przecież to takie proste skojarzenie - bo arcobaleno oznacza tęczę właśnie :)
A seria opowieści o Ani (nie Andzi!) Shirley to moja klasyka,
już nie mogę się doczekać, kiedy będę ją czytać swoim dziewczynkom!
Mam w domu stare wydania z 70-tych lat,
 podpisane i podarowane mi przez Babcię.

Dlaczego wpadłam na to dopiero teraz?

Dolina Tęczy.


Nasz mały kolorowy świat,
 pełen miłości, 
dziecięcego śmiechu, bosych stópek,
słońca, radości, błękitnego nieba, 
zieleni i kwiatów :)

Dziś będzie pismo obrazkowe :)















































Ale dałam czadu ze zdjęciami ;)
Nic nie poradzę, że jak już sie dorwę do aparatu
 to oderwać się nie mogę :)

Pozdrawiam wszystkich zaglądających!











































14 komentarzy:

  1. Arco z Doliny Tęczy :)pięknie!
    ja też mam w domu calutką stareńką kolekcję o Ani, wracam do jakiś czas do niej.
    Piękne to Twoje miejsce. Twój entuzjazm pozwala mi nie tracić nadziei i wierzyć, że moje kiedyś się odnajdzie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wspaniale......cudowne jest twoje miejsce ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj
    Twój ogród to bajka, marzenie.
    Na razie tylko marzenie, ale jak powiedziała pewna mądra osoba: marzenia się spełniają.
    Bardzo ładne zdjęcia pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Na takie piekne zdjecia zawsze mozna popatrzec z wielka przyjemnoscia, masz cudny ogrod, raj dla dziewczynek, pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zmiany na lepsze ;) Już nie ma mojego ulubionego 'dzień za dniem' ale... ta nowa tęcza odmieniła Twój blog całkiem !! szczerze mówiąc, teraz nabrał takiej energii i koloru ;) i te 'królewskie stopy' na nagłówku bloga heh ;) tak było w bajce. Bardzo ładnie ;) podziwiam ! Pozdrawiam, Monika.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze tu nie byłam a zdjęcia bardzo ładne i dawaj częściej czadu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. tak to juz jest,ze Ania Shirley potrafi nie tylko wprawic w zachwyt,ale rowniez zainspirowac.dzieki niej wpadlam do Twojej Doliny Teczy i chyba tu zostane. Chcialabym, aby moja corka rowniez czytala opowiesc o Ani z zapartym tchem,jak ja. Po ostatnich dniach naprawde milo mi tu zajrzec. To jakby przez Twojego bloga, Ania mowila mi,ze nie mozna sie poddawac.Moze to smiesznie zabrzmialo,ale tak jest:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne klimaty, cudny aniołek i piękny ogród. Pozdrawiam K

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne. Ja też dostaję manii jak dorwę się do aparatu!!!! Na przykład wczoraj biegałam po ogrodzie i robiłam zdjęcia czemu popadnie- malinom, kwiatom, drzewom, dziewczynkom (też mam dwie królewny. Może to zbieg okoliczności ale Starsza ma tyle lat co Julcia a Młodsza tyle co Wiktoria!!!!!!!! Dziwne, ale prawdziwe) Ja też uwielbiam książki o Ani jednak nieco bardziej spodobała mi się ,,Pollyanna" jak czytałam. Super zdjęcia, a kwiaty w ogrodzie też masz niesamowite. Wczoraj tak wciągnęły mnie mieczyki i widzę że tu też są. Pozdrów dziewczynki - Lusia.

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że tęcza jest nam obu bardzo bliska:) Masz piękny ogród, a jaka różnorodność kwiatów - brawo!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Arco, naprawdę fantastyczny tytuł bloga. I tak bardzo oddający jego klimat!
    Zdjęcia jak zwykle świetne i w związku z tym za ciepło bijące z twoich postów i za cudne zdjęcia zapraszam na sekundę do mojego dzisiejszego posta gdyż czeka tam na Ciebie moje wyróżnienie.
    Pozdrawiam cieplutko
    J.

    OdpowiedzUsuń
  12. podoba mi sie ten nowy tytuł :)

    OdpowiedzUsuń