Dni wcale nie chcą być dłuższe ani noce krótsze,
obowiązków nie jest mniej, tylko więcej..
Ale łatwiej znosi się te codzienne trudy,
kiedy w kalendarzu GRUDZIEŃ :)
Liczę weekendy do Świąt,
bo tylko wtedy mogę pozwolić sobie na spokojne myśli.
W tygodniu jest taki kołowrotek,
że ledwo daję radę ogarnąć milion codziennych drobiazgów.
Wracamy do domu w wieczornej ciemnicy
i za dużo sił już nie ma na cokolwiek.
Ale w weekend można wreszcie złapać oddech :)
Nawet jeśi ma on polegać
na domowych porządkach i krzątaniu się w kuchni :)
A przedświąteczna kuchenna krzątanina to sama przyjemność :)
Ciasto na piernik staropolski leżakuje już od dawna w lodówce,
będę go przekładać moim ukochanym marcepanem i powidłami śliwkowymi.
Zrobiłam też kandyzowane skórki pomarańczy i cytryny i
kolejną świeżą porcję przypraw do piernika,
które zaraz zużyłam do naszych ulubionych pierniczków lebkuchen ♥
Wyszły mi pieprzne i bardzo aromatyczne
- właśnie dzięki świeżemu zmieleniu wszystkich przypraw
w młynku do kawy ;)
W salonie coraz więcej czerwieni :)
Papierowe gwiazdy to świetny pomysł
na dekoracje robione wspólnie z dziećmi
- są dziecinne proste a pomysłów na wykończenie jest mnóstwo :)
I na dodatek spadł śnieg :)
Dzieci oczywiście wniebowzięte :)
Z pomocą babci ulepiły
zacnej urody bałwanią rodzinkę ;)
Nie mogły się z nimi rozstać a po przyjściu do domu,
siedziały przed oknem i spierały się o imiona
dla bałwaniej mamy, taty i dzieciątka.
Spór ten oczywiście zakończył się kłótnią ;)
Jedną z wielu ;))
A jak Wam mijają przygotowania do Świąt?
Miło jest czytać Wasze ponaglenia i prośby
dotyczące nowych wpisów na blogu ♥
Jakoś tak się złożyło, ze listopad nie doczekał się żadnego - a dobrze mu tak ;)
Grudzień to zupełnie co innego!
Pozdrawiamy :)
Zdjęcia urocze jak zwykle :) Tylko kochana skąd u Was tyle śniegu? U mnie jak na lekarstwo ... a szkoda, bo bałwanka też byśmy ulepili ..
OdpowiedzUsuńcałuski :*
Dianka - zdjęcia z dzisiaj :) Może w te strony bardziej wiało to i nam więcej śniegu nawiało :) Przywieźć Ci trochę :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńcudownie jest móc do Was zaglądać
OdpowiedzUsuńjesteś moją inspiracją Marta :)
oj stęskniłam się za twoimi zdjęciami , wpisami , opowieściami , nadal zaglądam i proszę o więcej . ania.s
OdpowiedzUsuńJa też już nie mogłam się doczekać wieści od Was:) Piękne, ciepłe wnętrza, czekają na Święta! I zazdroszczę śniegu, bo nasze Bąbelki były niepocieszone - u nas napadała garstka! pozdrawiam grudniowo:)
OdpowiedzUsuńCiasteczka wyglądają smacznie, w domku coraz bardziej świątecznie, dzieciaczki radosne, a śnieg? Skąd Ty go wzięłaś? Super bałwania rodzinka, nawet o koralach dziewczynki pomyślały. Brawo!
OdpowiedzUsuńO przygotowania nie pytaj, może za rok będzie lepiej;)
Pozdrawiam ciepło
Nooo, w końcu ! Już myślałam, że cos się niedobrego stało...
OdpowiedzUsuńA tu- proszę- święta jakby bliżej u Was niż u reszty świata ;)
Dziewuszki rumiane, poduszki cudniaste, a lebkuchen....mmmmmmmniam
Dziękuję Wam za miły odzew :) Nic się u nas nie dzieje szczególnego po prostu natłok codziennych obowiązków i coraz ciężej wygospodarować wolny czas i wolną głowę na blogowanie. Ale Święta muszą być zobrazowane - toż to nasza rodzinna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńŚniegu Wam zazdroszczę i .. pierników ;) ..dziewczynki mają cudowny pokój :)
OdpowiedzUsuńArco, dawno mnie nie było i z wielką przyjemnością obejrzałam parę stron do tyłu. Fotki są przepiękne, Dziewczynki urosły, są cudowne, Ty się nie zmieniasz, domek w ogrodzie kwitnącym przepiękny.., eh... Serdecznie pozdrawiam Ciebie i całą Rodzinkę.
OdpowiedzUsuńŚwięta to piękny czas, czas wyczekiwany przez wszystkich, czas oczekiwania na gwiazdkę, kolędy, prezenty, zapach piernika, smak makowca...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam przedświątecznie
Jejuś jak bajecznie u Was:) czekam na więcej! Pozdrawiam całą Rodzinkę i szczerze to mam nadzieję, ze Wasza rodzina jeszcze się powiększy kiedyś! Tworzycie fantastyczny Dom:)
OdpowiedzUsuń