niedziela, 30 września 2012

Piękny wrzesień !

Ciepły, słoneczny, taki jak lubię :)
Już się trochę wdrożyliśmy w ten wysokoobrotowy rytm,
już nie ma takiej tragedii rano
 i nawet o dziwo prawie się nie spóźniamy ;)
Trochę kaszlemy, trochę pociągamy nosami, ale ogólnie nie jest źle ;)

Szkoda tylko, że w tygodniu doba taka krótka,
po przyjeździe do domu za wiele zrobić się nie da, 
bo zaraz słońce się na nas wypina i idzie spać
 a Ty weź tu człowieku sobie radź w tej ciemnicy ;)

Dlatego też ostatnio lądujemy w lóżkach o wiele wcześniej
 i pewnie tu tkwi sekret łatwiejszego wstawania rano :)

Lubię weekendy.
To niby tylko dwa dni a tyle można zrobić !
Szczególnie jak aura sprzyja tak jak dziś - to aż się chce!
Jesień to pracowity czas w ogrodzie,
 ale jakaż to przyjemna praca wśród takich widoków !


Siora robiła porządki na słonecznikowym zagonku :)



A ja w końcu wsadziłam cebulki z wiosną :)



Jestem tylko ciekawa kto się będzie bardziej cieszył - nornice, czy ja?? ;)


Ogród po prostu lśni w tym złotym jesiennym słońcu !



































Nie rozbolały Was oczy? ;)
Tak właśnie wyglądają u nas ostatnio dni - na wskroś rozsłonecznione,
aż głowa boli od mrużenia :)

Słońce fajnie napędza do pracy - i byle jak najdłużej,
 bo przed zimą pracy jeszcze huk!
Pewnie i tak połowy nie dam rady zrobić,
ale im więcej teraz poświęcę czasu ogrodowi, tym wiosną będzie więcej radości :)

Przed zimą czeka mnie prawdopodobnie stworzenie nowej zacisznej rabaty
 dla Babcinych azalii i rododendronów..
Ma piękne okazy w swoim ogrodzie,
 jednak sił coraz mniej na jego pielęgnację,
więc zdecydowała, żebyśmy się z Mamą nimi podzieliły
 i zaopiekowały należycie w swoich ogrodach.
Już ja się postaram, żeby im było u mnie dobrze!

Na koniec jeszcze kilka migawek z 3 urodzin Mojej  Ukochanej Pelci :)
Motywem przewodnim był kolor NIEBIESKI,
 gdyż jest to jakaś miania dosłownie szanownej jubilatki :)
Panie w przedszkolu potwierdzają - kredki, farby i plasteliny - tylko niebieskie!
W domu co może też wybiera niebieskie...aż do znudzenia ;)
Salon więc na czas urodzin i trochę dłużej nawet (po dziś dzień)
przybrał niebieskie barwy, wywołując uśmiech na Pelcinej buzi :)


Od rana było tak:

- Mami, ja jus się nie docekam tych ulodzin!


No i doczekała się :)


Tort też na szczególne życzenie był NIEBIESKI, z galaretką i malinami !











Nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale na chwilę zamieszkał z nami oleander ;)
To już mój trzeci :)
Dwa stoją na zewnątrz a tego biedaka wzięłam na trochę do domu, 
żeby w cieple mu się pączki rozwinęły, 
bo stał u Babci w cieniu i ani jednego nie otworzył. 


A w ciepełku od razu lepiej :)



Przed zimowaniem w piwnicy skrócę je wszystkie dość radykalnie
 i mam nadzieję, że w następnym roku nie będą się tak ociągać z kwitnięciem !

Uff...udało mi się załączyć wszystkie zdjęcia - znowu dużo, 
wiem, wiem - ale trzeba naładować akumulatory przed zimą :)
Pozdrawiam !





















































7 komentarzy:

  1. Najlepsze życzenia dla córeczki :-)

    Cudowna u Was jesień, a z murkiem to był strzał w dziesiątkę.. idealnie tam pasuje :-) napatrzeć się nie mogę!
    Pozdrowionka
    stała czyt.

    OdpowiedzUsuń
  2. złóż córci życzenia:) Moja też ma manię na niebieski i różowy, nawet ubłagała nas żebyśmy jaj odmalowali na niebiesko pokoj!Skończy w marcu 4 latka. Zgadzam się-murek pasuje tam idealnie, zdjęcia super a kwiaty wprost cudowne. U nas jesień pochmurna w ogóle nie widać słońca i wszyscy chorują. Masakra:(
    Zazdroszczę pogody i pozdrawiam
    Natalka

    OdpowiedzUsuń
  3. takie zdjecia moglabym ogladac caly czas.napatrzec sie nie moge i ciagle mi malo.tym bardziej,ze u nas ponuro i deszczowo.wiadomo, w Dolinie Teczy swieci slonce:)
    juz nie moge sie doczekac rozanecznikow u Ciebie. sa wspaniale,wiem,bo mam u siebie3krzewy.serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Arco pochwal się jakim sprzętem robisz tak cudne fotki?
    zakochałam się dosłownie

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ja kocham oglądać zdjęcia Twojego ogrodu... te wszystkie barwy kwiatów - coś pięknego! Moja córcia też od dłuższego czasu ubóstwia kolor niebieski;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. o mamoooo... Pięęęknie:-))))

    OdpowiedzUsuń
  7. co tam w słychać w Dolinie Tęczy? :-) czekam na kolejne wpisy z niecierpliwością!!!!:-)

    OdpowiedzUsuń