czwartek, 8 grudnia 2011

Piernikowo w przedszkolu !

Wczoraj w Julcinym przedszkolu miało miejsce rodzinne pieczenie pierników :)

Bardzo fajne są takie inicjatywny - dzieci mają z tego mnóstwo radości !

Ja poszłam z Wiktorią i z tego Julka cieszyła się chyba najbardziej :)

Mnóstwo dzieci wokół a one i tak najlepiej bawiły się we dwie :)

Mam nadzieję, że ta siostrzana miłość z roku na rok będzie tylko coraz mocniejsza !

Zawsze chciałam mieć syna i miałam nadzieję, że z drugim dzieckiem to marzenie się spełni, 
ale teraz wiem i widzę, że Wiki była najlepszym z możliwych rozwiązań,
bo sama wiem jak dobrze mieć siostrę :)















8 komentarzy:

  1. ja planuje pierniczki na sobotę:)) śliczne są twoje córeczki!!ja mam parkę i tez ta miłość jest ogromna:))nie wiem czy to akurat zależy od płci:)) chyba bardziej od tego co my dajemy naszym dzieciom:)pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja mam dwoch chlopcow (9 i 4).Milosc miedzy nimi roznie jest okazywna...;)ale na razie nie jest chyba tak mocna jak u Twoich dziewczyn ;)
    Miedzy nimi jest 6 lat roznicy i mysle,ze dopiero potem zaczna sie lepiej dogadywac.
    Z innej beczki:gdzie kupilas foremki w ksztalcie gwiazdek?

    OdpowiedzUsuń
  3. Florysztuka - u nas też w sobotę będą pierniczki - te, które mają zmięknąć do świąt :) Wybrałam lebkuchen bo są pyyyszne :)

    Anonimowy - foremki w formie śnieżynek kupiłam w ikea :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ARCO - ja też chciałam mieć parkę - mam dwóch synków (8 i 5 lat) i nie żałuję - bawią sie razem uczy jeden drugiego i razem się też biją:-)
    Co do pierniczków też są plany na sobotę.

    A Twój blog (a także forum) oczywiście jest wpisany w ulubione i odwiedzany systematycznie codziennie. Uwielbiam do Ciebie zaglądać :-))

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawdą jest, że nie płeć jest to ważna a wielkie serducha :)
    Dziękuję za miłe słowa i zapraszam do odwiedzin:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nigdy nie miałam siostry i bardzo tego żałowałam ;-) Los chciał że Gabi też ma brata heheh ale już teraz widzę jak za sobą przepadają i jak są nierozłączni :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. hehe, ale fajnie!
    Koniecznie muszę sie wziąc za zrobienie Olkowi rodzeństwa :) Moze juz niedlugo.

    Za ro zbiorowe pieczenie pierników u nas bedzie w sobote, razem z przyjaciólmi i grzańcem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. na Twoim blogu jest tak cieplo i milo.a jak piszesz o corenkach slowmai pelnymi milosci to az tak na serduszku cieplo. moge czesciej wpadac?:)

    OdpowiedzUsuń